środa, 30 stycznia 2013

Overpreparing

Nigdy nie będziesz dostatecznie gotowy – do czegokolwiek się przygotowujesz. Nigdy okoliczności nie będą idealne, a czas doskonały. Zawsze będzie coś nie tak, coś co można poprawić, ulepszyć, jeszcze jedna więcej rzecz do dodania – do nowego produktu, planu na biznes, książki, zestawu umiejętności czy do wystroju domu, żeby był idealny i "gotowy".

Świetne pomysły, jeśli nie są wdrożone w życie od razu, lubią obrastać w nieskończoność w kreatywnych umysłach, w czasie tzw. „muszę przemyśleć, poukładać to sobie wszystko, przygotować się lepiej...”. Obrastają w dodatkowe odnóża pomysłów – skoro robię już to, to jeszcze może dodam do tego trochę inny wariant. Może zrobię to dla nieco większej liczby osób? Będzie do tego potrzebna ekipa projektowa! No, jak tylko osób to na pewno warto i stronkę postawić, rozgłos w mediach!

„Nadbudówki” do pomysłów niekoniecznie muszą iść w tę stronę. Ale ich cechą charakterystyczną jest to, że z czasem plan robi się niewyobrażalnie większy niż początkowy zamysł. A przygotowania trwają... overpreparing w stosunku do tego, co tak naprawdę jest do zrobienia.




Czasem receptą na takie odwlekanie i „układanie sobie w głowie” jest proste zdanie:

Start small, start fast.

Powiedziałbym jeszcze ‘start imperfect’, albo ‘wypuść betę, martw się później’, albo ‘sell first, fix later’ jak mawiają informatycy. Zacznij robić, realizować, a szczegóły wypracuje się po drodze. Umiejętności przyjdą w ramach praktyki. Poukładasz sobie wszystko w działaniu.

Tylko zacznij. Zanim pomysł cię przerośnie. Zanim ci się odechce. Zanim zrobi to ktoś inny. Zanim stanie się niemożliwe. Zanim nabierzesz wątpliwości - pochodzących od siebie czy od innych. Albo zwyczajnie już nie będzie warto.

It has to start somewhere
It has to start sometime
What better place than here,
What better time than now?
- Rage Against the Machine, Guerilla Radio

1 komentarz:

  1. Odnoszę wrażenie, że nie do końca siedzacy w temacie ludzie mogą postrzegać takie zachowanie informatyków jako hochsztaplerkę ;)

    Swoją drogą, motto Facebooka (którego nikt poza programistami pewnie nie kojarzy) to "Move fast and break things."

    OdpowiedzUsuń